Wszystko o Konnej

"Strona ta jest kontynuacją bloga, którego prowadziłam od 2006 roku. Jestem uzależniona od internetu i bardzo dużo czasu spędzam przeglądając między innymi fora. Gdy je przejrzymy okazuje się, że mnóstwo młodych jeźdźców nie otrzymuje dostatecznej ilości informacji na jeździe. Często nie mają wytłumaczonych podstaw, ani powodów dla których uczą się jeździć tak a nie inaczej. Tak więc strona na której się znajdujesz zawiera w większości teksty na tematy elementarne, ale jak się okazuje - nie do końca oczywiste..." - tak pisałam jakoś w 2009 roku. Przed 2006 też miałam blogi, choć nie nazywały się one KonnaCafe. Nie jestem żadnym autorytetem, nawet życia mi nie starczyło, żeby nauczyć się porządnie jeździć. Jednak dzięki temu dobrze orientuję się w problemach początkujących, wątpliwościach oraz w tym co kręci młodego jeźdźca ;)

***

Nazywam się Gaba, nie mam fajnej internetowej ksywki, jak Fazowski czy Mietczyński. No trudno. Ewentualnie możecie mówić/pisać "Konna". Co prawda Konna to jest Cafe, kawiarenka, miejsce, ale w zasadzie ja też jestem Konna.

Urodziłam się w 1991 roku, siedem lat później zaczęłam jeździć konno, a jakiś rok później odkryłam internety i już w nich zostałam. Jako czternastka dostałam od rodziców konia, Kafla, któremu prowadziłam milion tryliardów blogów i którego ujeżdżałam naturalnie, więc było medialnie. Potem zaczęłam przechodzić na strony WWW, wymyśliłam sobie w 2012 e-gazetkę KonnaCafe, którą to prowadziłam przez okrągłe dwa lata (!). Po dwóch latach projekt zamknęłam (może jeszcze do niego wrócę?), za to zaczęłam robić materiały edukacyjne (Zebrany, Zaklepany). Potem ktoś napisał w jakimś komentarzu, bym napisała książkę, a ja się, wiecie, bardzo przejmuję komentarzami na fejsbuku, więc książkę napisałam i tak oto w królestwie KonnaCafe zaistniała #Luzaczka :)

***

Moim marzeniem jest tworzenie w Polsce solidnej, kompetentnej rekreacji — szkolenie eleganckich, grzecznych koni i jeźdźców z wyczuciem i wiedzą.

***

O KAFLU

Na imię mu Kalif, ale kto by go tak nazywał... Jest wałachem urodzonym w kwietniu 2002, ze mną od 2005. 149 cm w kłębie. Ma 75% krwi arabskiej, a 25% wielkopolskiej. Z bardziej znanych gałęzi znajdziemy w jego rodowodzie Pilarkę. Kafel jest wymarzonym koniem w tereny, odważnym czołowym, cierpliwym nauczycielem i duszą towarzystwa w swoim stadzie :) Od 2011 siedzi na Mazurach z kilkoma innymi końmi. Nie ma stajni, tylko wiatę, i bardzo duże pastwisko (10 h), które dzieli z owcami. Niestety wraz z wywozem na Mazury (przyczyny finansowe), nie mam możliwości pracować z nim. Mimo ogromnego brzucha i czasem nawet rocznej nieobecności, wciąż nadajemy na wspólnych falach i gdy czasem znajdę chwilkę, by do niego wpaść, zadziwia mnie swoją chęcią współpracy :) Jak widać, opłacało się być szajbniętą na punkcie naturala nastolatką :) Koń ma dobrze poukładane w głowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz